Przełomowe rozwiązanie w kontroli pojazdów

InMotion Labs to firma inkubowana, która ma swoją siedzibę w Krakowskim Parku Technologicznym. Na rynku istnieje od 2017 i działa w branży elektronicznej. Jej przełomowym produktem jest narzędzie, które umożliwia wykrycie nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów.

Pomysł na skanowanie pojazdów zrodził się na lotnisku w Tel Avivie, gdy główny pomysłodawca prawie spóźnił się na samolot z powodu skomplikowanych i długich procedur oddawania samochodu w tamtejszej wypożyczalni.

„Stwierdziłem, że musi istnieć sposób na zautomatyzowanie tego procesu, aby oszczędzić frustracji klientom i pieniędzy wypożyczalniom” – podsumowuje Sławek Potasz, CEO InMotion.

Firma specjalizuje się w skanowaniu pojazdów dla branży motoryzacyjnej i smart city.
Do tej pory udało jej się zrealizować między innymi system dokumentowania stanu dla serwisów samochodowych i komisów. W ostatnim czasie do gamy produktowej dołączyło również narzędzie umożliwiające kontrolowanie opłat postojowych pojazdów w Strefie Płatnego Parkowania wdrożone przy współpracy z partnerem spółki, firmą Smart Factor.

Nowy system kontroli opłat za parkowanie

7 stycznia 2020 roku na ulice Warszawy wyjechały dwa elektryczne samochody, które wyposażone są w nowoczesne systemy kontroli stref płatnego parkowania niestrzeżonego. Samochody posiadają kamery, które sczytują numery tablic rejestracyjnych zaparkowanych aut. Oprócz tego, mają możliwość geolokalizacji oraz anonimizacji, a to wszystko przy użyciu sztucznej inteligencji.

Warszawa, jako pierwsze miasto w Polsce i jedno z niewielu na całym świecie, postanowiło wdrożyć taki system kontroli.

Jak w praktyce działa system?

Samochody ze specjalnie zamontowanymi systemami identyfikacji, krążą po mieście i robią zdjęcia pojazdom, które znajdują się w strefie parkowania. Kontrola wykonywana jest dwukrotnie w jednym miejscu, dlatego nie ma obaw co do tego, że zarejestrowane zostanie auto, którego właściciel w momencie kontroli, uiszczał opłatę za parkowanie. Dane ze wszystkich przejazdów są porównywane i łączone w jedno tylko wtedy, gdy dany pojazd pojawił się w trakcie każdej kontroli. Na koniec dnia zdjęcia sfotografowanych samochodów są przekazywane do ZDM.

„System działa poprzez fuzję sensoryczną czyli powiązanie obrazu z kamer z odczytami z lidarów i systemu GNSS. Urządzenie w modelu edge-computing rozpoznaje tablice rejestracyjne i jednocześnie ustala ich pozycję GPS na mapie z dokładnością do 30 centymetrów. Całość jest zamontowana w formie bagażnika dachowego na górze pojazdu, który krąży po parkingach w obszarze miejskim” – tłumaczy Sławek Potasz.

Tablice rejestracyjne są przetwarzane i analizowane na podstawie bazy wniesionych opłat za parkowanie, a do osób, które nie zapłaciły za miejsce parkingowe, wysyłane są wezwania do zapłaty. Dane kierowców, którzy posiadają abonament lub płacą przez aplikację mobilną, są natychmiast kasowane.

Żeby system był skuteczny, przechowuje dane nie tylko tablic rejestracyjnych. Zapisywane są również informacje w oparciu o precyzyjne współrzędne GPS oraz trzy rodzaje zdjęć – tablicy rejestracyjnej, miejsca postojowego oraz fragmentu mapy z fotoplanem. Pomiary są bardzo dokładne, a sam system ma działać w każdych warunkach atmosferycznych i oświetleniowych.

Co z pieszymi patrolami?

Samochodowe kontrole nie wykluczają pracy pieszych kontrolerów, którzy będą pracować w miejscach mniej dostępnych dla aut. Wprowadzenie narzędzia e-kontroli zapewnia możliwość szybszego sprawdzenia oraz skontrolowania większej ilości parkujących pojazdów, co ma usprawnić działanie strefy płatnego parkowania niestrzeżonego. Oprócz tego, system ma podnieść procent kierowców regulujących opłaty za parkowanie oraz zwiększyć rotację na miejscach parkingowych, ułatwiając kierowcom znalezienie wolnego miejsca do zaparkowania.

Nowoczesny system kontroli parkingowej jest równy ze skutecznością 10 pieszych patroli, a z przeprowadzonych testów wynika, że wszystkie dane, które zbiera są bardzo dokładne. Narzędzie jest tak skuteczne, że w ciągu jednego miesiąca potrafi rozpoznać nawet 50,000 samochodów.

Plany na przyszłość

„W najbliższym czasie mamy zamiar wziąć udziału w programie TechStars i rozwinąć system parkingowy do modułu, który można wdrożyć w komunikacji miejskiej, by w ten sposób zbierać informacje na temat mobilności w mieście. W planach mamy również rozbudowę flagowego systemu skanowania karoserii Car Scanner, tak by mógł być on zintegrowany w CarSharingu i wypożyczalniach samochodowych na lotniskach” – mówi CEO InMotion Labs.